Mikrusowe szaleństwo

W piątek 22 lipca, nie bez kozery, w dzień, który kiedyś był świętem jedynie słusznej partii, cofnęliśmy się do czasów kolejek i towarów na kartki. Wszyscy świetnie się bawili podczas gry kolejka i quizu filmowego. Ciekawą atrakcją były samochody z czasów PRL-u.

Lasek Miejski w Więcborku zamienił się w kawiarnie stylizowaną na czasy PRL-u. Stoliczki przyozdobiono ceratą w krateczkę, tak modną w tych czasach, oraz kwiatkiem w wazoniku. Kiełbasa i oranżada na kartki to nie jedyne atrakcje przygotowane na ten wieczór.
baner1
Z kartkami na imprezę trzeba było wystać w zasłużonej kolejce. Czas umilały piękne panie z zespołu wokalno-kabaretowego Zmarnowane talenty oraz Kapela Krajeńska ze Sośna.
baner4

Uczestnicy gry kolejka świetnie się bawili podczas stania po towar z listy. Zagrania kolejkowe (czyli „Pan tu nie stał”, „Matka z dzieckiem”, „Krytykant władzy” czy odwracanie kolejki) oraz nieoczekiwane remanenty w sklepie, w którym akurat coś było, wywołały na twarzach uczestników zabawy wiele uśmiechu i powodów do wspomnień.
baner6
W przerwie w dostawach towaru, mogliśmy podziwiać wystrojone samochody wyprodukowane w tych czasach. Największą atrakcją okazał się Mikrus z 1959r. pana Jerzego Nowakowskiego z Więcborka, który chętnie opowiadał o swoim cacuszku. Można było przejechać się tym niewielkim autem dookoła lasku. Jak nie było widać a słychać to znaczyło, że zbliża się Mikrusik z załogą na pokładzie (a mieszczą się tam aż cztery osoby).

Na zakończenie dla wszystkich dancing z tamtych lat z lurowatą kawą i muzyką z tamtych lat. Zabawa rozkręcała się wraz z nadchodzącą nocą.
baner3
baner2